sobota, 2 stycznia 2016

Przygotowanie łuku do strzelania cz.6 ZAKŁADANIE CIĘCIWY KONNO

Jako uzupełnienie treści poprzednich odcinków, które ukazywały zakładanie cięciwy i przygotowywanie łuku do strzelania spokojnie i starannie, zajmiemy się teraz - dla kontrastu - jednym z bardziej "bojowych" sposobów uzbrajania łuku, siedząc na koniu. Niegdyś istniało wiele analogicznych technik do zastosowania w różnych specjalnych sytuacjach: od zakładania cięciwy w biegu aż po robienie tego stojąc w głębokiej wodzie, bez zamoczenia sprzętu.
Od razu dodam, że większość tych metod jest trudniejsza do wykonania i bardziej ryzykowna dla łuku niż "normalne", poprzednio opisane techniki samodzielne i z pomocnikiem.
W realiach współczesnych zawodów w łucznictwie konnym nie jest to niezbędna umiejętność, jako że zawsze można założyć cięciwę odpowiednio wcześniej, zanim wsiądziemy na konia, bądź w ostateczności poprosić o pomoc kogoś z "obsługi naziemnej". Oczywiście zupełnie inaczej było kiedyś, gdy wojownik spędzał w siodle całe dnie i raczej nie mógł poprosić reszty oddziału o zatrzymanie się i poczekanie, gdy miał przygotować łuk przed szarżą albo w bitewnym zamęcie próbował wymienić zerwaną cięciwę.
Niezbędna umiejętność czy nie, osobiście czułby się niekompletnym łucznikiem konnym, gdybym nie potrafił wykonać bez zsiadania tak podstawowej operacji - nawet jeśli przez następne dziesięć lat nie zdarzy mi się z tej wiedzy skorzystać poza treningami i pokazami.

Pierwsza metoda, którą chciałbym pokazać, nadaje się do prawie wszystkich rodzajów łuków (na zdjęciach Sanczenko i jego Saluki Mameluk), z mniejszym i większym wygięciem, z mostkami i bez, z dowolnym rodzajem zaczepów na cięciwę. Wyjątkiem będą tylko łuki o bardzo ekstremalnym refleksie, których końce w stanie odprężonym są blisko siebie, lub wręcz się krzyżują. No, ale takie "kraby" trudno uzbroić w cięciwę nawet pieszo i we dwie osoby...
Zakładanie cięciwy konno.
Warto zauważyć, że dawne łuki bojowe miały często mniej "agresywną" budowę niż ich historyczne wyczynowe/sportowe odpowiedniki (np. tureckie łuki do flightu o kształcie półksiężyca hilal kuram vs. bojowe przypominające profil kadłuba łodzi, zagięty tylko na końcach tekne kuram), między innymi po to, aby zwiększyć ich odporność i ułatwić obsługę w warunkach polowych.
Jedną z pętli cięciwy zakładamy na odpowiedni zaczep i kierujemy ten koniec łuku pionowo w dół, trzymając przeciwny siyah w prawej ręce, zaś wolny koniec cięciwy w lewej dłoni, razem z wodzami (całkiem podobnie, jakbyśmy przygotowywali się do założenia jej pieszo, sposobem "przez nogę".


piątek, 1 stycznia 2016

COMMANDO BEAR - komiks o niedźwiedzim łucznictwie

Wspominałem już kiedyś co łączy logo "BearWay Archery" z symbolem 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii. Warto dodać, że historia niedźwiedzia służącego w polskim wojsku podczas II Wojny Światowej zainspirowała również twórców komiksu, w którym Wojtek walczy u boku legendarnego Jacka Churchilla, oficera brytyjskiej armii znanego z mocno niekonwencjonalnego podejścia do taktyki i doboru uzbrojenia.
Poznajcie COMMANDO BEAR!
Komiks zawiera niedźwiedzie, motocykle, łuki, miecze i niemieckich nazistów (oraz dużą dawkę brutalności w stosunku do tych ostatnich).

Koniecznie obejrzyjcie "The Historically Accurate Adventures of Jack & Voytek"!

Nie zaszkodzi też porównać komiksową fikcję z nie mniej fascynującymi faktycznymi życiorysami głównych bohaterów: podpułkownika "Szalonego Jacka" Churchilla oraz kaprala niedźwiedzia Wojtka.



Przygotowanie łuku do strzelania cz.5 SPRAWDZENIE GEOMETRII - wysokość cięciwy i siodełka

W poprzednim odcinku zajmowaliśmy się tillerem, czyli sprawdzeniem zrównoważenia ramion poprzez różnicę dystansu między cięciwą a dolnym i górnym ramieniu. Teraz kolej na wysokość mierzoną do rękojeści łuku, która jest wygodnym sposobem na sprawdzenie właściwej długości cięciwy.
Pomiar wysokości cięciwy.

Przygotowanie łuku do strzelania cz.4 SPRAWDZENIE GEOMETRII - tiller

W poprzednim odcinku wspomniałem, że ramiona łuku po założeniu cięciwy muszą być zrównoważone, co jednak nie oznacza, że będą się wyginały dokładnie identycznie, nawet w konstrukcji symetrycznej. Precyzyjne ustawienie stosunku siły górnego i dolnego ramienia określa się angielskim terminem "tiller" (jakoś nie dorobiliśmy się w języku polskim powszechnie używanego określenia) i najprościej je sprawdzić porównując odległość między nimi a cięciwą - czyli, jak to się fachowo mówi, wysokość cięciwy (lub BH od angielskiego "brace height") na górnym i dolnym ramieniu. Słabsze ramię będzie się wyginało bardziej i jego wysokość cięciwy będzie większa niż drugiego, silniejszego.

Pomiar tilleru.


Przygotowanie łuku do strzelania cz. 3 SPRAWDZENIE GEOMETRII - osiowość i ugięcie ramion

Jak już wspomnieliśmy w poprzednim odcinku, pierwsze, wstępne sprawdzenie geometrii łuku powinno się wykonać tuż po założeniu cięciwy, kiedy wciąż w pełni go kontrolujemy. Jednak mając łuk przełożony przez nogę albo oparty pod kolanami trudno jest wyłapać niedoskonałości jego kształtu, poza najbardziej oczywistymi. Kiedy więc możemy już wziąć go swobodnie do ręki, pora na bardziej szczegółowe oględziny.
Najpierw rzućmy jeszcze raz okiem na pętle cięciwy; sprawdzaliśmy już, czy są prawidłowo zaczepione i nie zsunęły się z ramienia na bok, ale teraz upewnijmy się, że leżą DOKŁADNIE na środku i nie są skręcone - w razie czego poprawmy; nie ma sensu przechodzić do następnego kroku, dopóki pętle są ułożone niewłaściwie.
Pętle zwijają się szczególnie chętnie jeśli cięciwa jest kiepsko zrobiona, lub jej główna część jest za mocno skręcona, o czym nieco później.
Jeśli nasza cięciwa jest bardziej tradycyjnego typu, z pętlami wykonanymi za pomocą węzłów, musimy jeszcze zwrócić uwagę, czy węzeł leży prawidłowo, czyli że wolne końce wychodzą z niego na zewnątrz, a nie są przyciśnięte do brzuśca łuku.